Zbiornik na deszczówkę HERKULES o pojemności 1600 litrów pozwoli na wykorzystanie wody opadowej w ogrodzie, czy na działce. Podlewanie kwiatów, czy dbanie o trawnik, nigdy już nie będzie takie proste. Wystarczy połączyć zbiornik z rynną za pomocą zbieracza i czekać na deszcz. Zbiornik
Pandemia na nowo ułożyła priorytety comiesięcznych płatności Polaków. Najnowsze badanie Krajowego Rejestru Długów „Portfel statystycznego Polaka w pandemii” pokazuje, że rodacy najpierw pokrywają opłaty za czynsz, a następnie dbają o uregulowanie rat kredytów oraz rachunków za prąd. Natomiast faktury za wodę i gaz, a więc media niezbędne w gospodarstwie domowym, przesuwają na dalsze pozycje w planie spłat. Z ostatnich danych KRD na koniec 2021 r. wynika, że Polacy są zadłużeni na 44,1 mld zł. Zaległości ma 2,3 mln osób. Średnie zadłużenie to 18,4 tys. zł. Najwięcej mają do oddania rodacy w wieku 46-55 – to kwota 13,7 mld zł. O miliard mniej, czyli 12,7 mld zł, muszą spłacić Polacy pomiędzy 36. a 45. rokiem życia. Analizując dane pod kątem miejsca zamieszkania, widać, że największe problemy z uregulowaniem zobowiązań mają osoby z mniejszych miast – 20-50 tys. mieszkańców. Trudniej w mniejszych gospodarstwach domowych Według badania „Portfel statystycznego Polaka w pandemii”, przeprowadzonego w grudniu 2021 r. przez TGM Research na zlecenie KRD, prawie co 3. gospodarstwo domowe musi bardzo ograniczać wydatki. Gorzej w stosunku do czasu przed pandemią swoją bieżącą sytuację finansową oceniają osoby mniej wykształcone oraz starsze, a co za tym idzie – częściej niepracujące, a także te o niższych dochodach miesięcznych. Źle własne położenie finansowe postrzegają osoby z najmniejszych gospodarstw domowych. Mocniej odczuwają one podwyżki energii elektrycznej, gazu oraz produktów spożywczych i usług. Priorytety w portfelu Po opłaceniu rachunków 48 proc. domostw dysponuje budżetem nie większym niż 1500 zł miesięcznie. Sumą powyżej 4000 zł obraca jedynie 13 proc. Jednak co 6. musi sobie radzić, mając do wydania jedynie kwotę do 500 zł. Nie dziwi więc, że zdecydowana większość badanych, bo aż 95 procent, ocenia koszty życia w pandemii jako wysokie, przy czym za bardzo wysokie uważa je co czwarta osoba. Jest to związane między innymi ze wzrostem inflacji. Dotyka ona większość Polaków. – Aż 91 procent naszych respondentów deklaruje, że koszty życia w pandemii zwiększyły się, a prawie połowa określa ten skok jako bardzo duży. W konsekwencji co trzeci zapytany przez nas Polak prognozuje, że jego sytuacja finansowa w najbliższym roku się pogorszy. Problem dotyczy zwłaszcza osób mieszkających w małych miejscowościach, gdzie są mniejsze możliwości na rynku pracy. W dużych miastach zdecydowanie łatwiej o zmianę zatrudnienia na lepiej płatne lub podjęcia dodatkowego zajęcia dla podratowania domowego budżetu – zauważa Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Zasobność portfela przekłada się na gospodarowanie pieniędzmi i ustalanie priorytetów płatności w domach. Badanie KRD pokazuje, że w pierwszej kolejności Polacy opłacają czynsz (45 proc. wskazań) i raty kredytów (33 proc.). Dbają też o pokrycie kosztów energii (26 proc.) oraz zakupów ratalnych i pożyczek (14 proc.). Niższe miejsca na liście wydatków zajmują woda i gaz oraz podatek od nieruchomości (po 5 proc.). Na końcu priorytetów płatności jest ogrzewanie i paliwo do samochodu (po 4 proc.). Na równi z nimi znajduje się Internet, telewizja, telefon, wywóz śmieci i przejazdy komunikacją publiczną (we wszystkich przypadkach po 2 proc.). Wydatki od kuchni Patrząc przez pryzmat struktury wydatków, budżet polskich gospodarstw domowych najbardziej obciąża żywność i napoje bezalkoholowe (18 proc.) oraz użytkowanie mieszkania, w tym prąd, gaz i woda (17 proc.). Łącznie stanowią one ponad jedną trzecią wszystkich kosztów. Trzecie miejsce w koszyku zajmują leki i wizyty medyczne. To 8 proc. średniego budżetu domowego. Natomiast paliwo i bilety za przejazdy pochłaniają 7 proc. zasobów, tj. tyle samo co rachunki za telefon i Internet. Po 6 proc. stanowią wyposażenie mieszkania wraz z prowadzeniem gospodarstwa domowego oraz odzież i obuwie. Na dalszej pozycji są raty kredytów i pożyczek, które stanowią 5 proc. budżetu. Co ciekawe, 4 proc. w strukturze finansowej stanowią oszczędności. – To świadczy o odpowiedzialnym podejściu do zarządzania finansami, choć, jak pokazuje praktyka, nie każdy jest skłonny odkładać pieniądze, nawet jeśli je ma. Z naszego doświadczenia w obsłudze długów konsumenckich wynika, że młode osoby nie dysponują oszczędnościami, co zwykle jest ich świadomym wyborem. Wolą wydawać gotówkę na bieżąco, często o wiele więcej niż mają w portfelu. Nie myślą o konsekwencjach. Kiedy wpadają w długi, są zdziwieni, że bank, który udzielił pożyczki ratalnej na zakup sprzętu RTV czy firma telekomunikacyjna, w której przestali opłacać abonament, kierują należności do windykacji. Gdy dzwoni do nich negocjator, nie chcą podjąć rozmowy. Natomiast osoby dojrzałe, jeśli nie mają oszczędności, z których mogłyby pokryć zadłużenie, są otwarte na mediacje, a nawet po otrzymaniu wezwania do zapłaty same kontaktują się z negocjatorem, aby ustalić plan spłat i wyjść na finansową prostą – mówi Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso. W strukturze wydatków Polaków, według badania KRD, niewiele miejsca zajmuje edukacja, rekreacja i kultura – po 4 proc. wskazań. Najmniejszy jest udział restauracji i hoteli – 3 proc. Zaciskanie pasa i dodatkowa praca W przypadku braku pieniędzy lub ograniczonego budżetu 65 proc. Polaków w pierwszej kolejności tnie wydatki, a prawie jedna trzecia sięga po oszczędności. Następnie szukają rozwiązań, które mogą doraźnie zasilić budżet domowy, jak sprzedaż używanych rzeczy czy praca dodatkowa. Takie działania deklaruje co 5. badany. Proszą też o pomoc rodzinę i znajomych, na co wskazuje jedna czwarta ankietowanych. Kredytem bądź pożyczką posiłkuje się 10 proc. osób. – Zaciąganie kolejnych zobowiązań, aby spłacić poprzednie, to prosta droga do pętli zadłużenia. Jeśli robi tak co dziesiąty badany, świadczy to o poważnym problemie społecznym. Zarządzanie wydatkami przy ograniczonym budżecie domowym nie jest łatwe, ale można sporządzić listę comiesięcznych koniecznych wydatków i takich, z których z pewnością da się zrezygnować. To pomoże zapanować nad finansami. Warto też utworzyć, choćby minimalny, fundusz na nieprzewidziane wydatki, jak naprawa sprzętu AGD czy prywatna wizyta lekarska. Wszystko po to, aby w awaryjnej sytuacji nie sięgać po kolejne zobowiązanie finansowe – podsumowuje Jakub Kostecki. Niepłacenie rachunków to ostateczność, ale przyznaje się do tego 5 proc. Polaków. Ogólnopolskie badanie „Portfel statystycznego Polaka w pandemii” zostało przeprowadzone w grudniu 2021 r. przez TGM Research na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej techniką wywiadów internetowych (CAWI) na reprezentatywnej próbie 1004 Polaków w wieku 18-74 lata. Źródło: materiały prasowe
mmagi Re: Wysoki rachunek za wodę po wymianie wodomierz 28.08.14, 12:15 miałąm podobną,niby przez pół roku zużyłam 36 m wody zimnej w łazience,absolutnie sie z tym nie zgodziłam,napisałam do admina,przyjechał techem,zdjoł licznik i zabrali do sprawdzenia,narazie czekam,wg tamtego licznika przez 3 tyg zuzyłam około 5m a wg nowego
WAŻNE! Po przekroczeniu pułapu 2000 kWh rocznie, za nadwyżkę zapłacimy według innej stawki liczonej według jednej kilowatogodziny. Przykładowo, obecnie średnia stawka w Polsce to 0,76 zł za 1kWh. Taryfa dla przekraczających limit 2000 kWh wyniesie przeciętnie 1,24 zł za 1kWh, czyli aż o 63,1 proc. więcej!

W Rzeszowie wzrosną rachunki za wodę Już od stycznia czteroosobowa rodzina z Rzeszowa dostanie większy średnio o 1,45 zł rachunek za wodę i odbiór ścieków. 3 grudnia 2014, 20:45

Wystarczy, że spojrzymy na rachunek za wodę, aby się o tym przekonać. Powyżej znajduje się faktura z jednego z Polskich miast. Jak widzimy dostarczenie wody kosztuje 4,98 zł za 1m3. Jej odprowadzenie to 7.19 zł. Zakładając, że zużyjemy na podlewanie ogrodu 10m3 wody w tym okresie, wtedy rachunek mógłby być mniejszy o 71,9 zł.
LNK2WIFI : Moduł WiFi LNK2 dla sterowników Rain Bird serii ESP-TM2 i ESP-Me. Inteligentne i odpowiedzialne zużycie – Twój ogród otrzyma tylko tyle wody, ile potrzebuje. Zapewni to oszczędności zużycia wody do 50%. Wystarczy podłączyć moduł Wi-Fi LNK2 i można rozpocząć nawadnianie z dowolnego miejsca i o dowolnej porze za
Prawie 12 tys. zł rocznie w rachunkach. GUS przedstawił najnowsze wyniki zużycia energii w gospodarstwach domowych za 2018 rok. Instytucja dokładnie wyliczyła, ile na prąd, ogrzewanie, ciepłą wodę itp. rocznie przeznaczało przykładowe gospodarstwo domowe. By oszacować najbardziej wiarygodny wynik, do podanych danych dołączyliśmy
Natomiast rachunek za wodę jest tak wysoki jakby podczas naszej nieobecności wpadała cała armia, żeby się wykąpać. Administrator zrobił mi prognozę na 14,500 m. sz. ciepłej wody x 30,35zł co daje 440 zł co miesiąc. Na zimną wodę zrobił prognozę 13,000 m. sz. x 11,47zł co daje 149zł. Cena wody dla mieszkańców w pierwszych 12. miesiącach wzrośnie o 14,3%, a ścieków o 16,3% w stosunku do cen obecnie obowiązujących i wyniesie odpowiednio 5,05 zł/m3 netto (woda) i 6,63 zł/m3 netto (ścieki). Przy średnim miesięcznym zużyciu wody 3 m3/osobę łączny rachunek za wodę i ścieki w 4-osobowym gospodarstwie domowym gODtKJ.
  • 2ufcc0u4eh.pages.dev/28
  • 2ufcc0u4eh.pages.dev/7
  • 2ufcc0u4eh.pages.dev/79
  • 2ufcc0u4eh.pages.dev/96
  • 2ufcc0u4eh.pages.dev/41
  • 2ufcc0u4eh.pages.dev/71
  • 2ufcc0u4eh.pages.dev/64
  • 2ufcc0u4eh.pages.dev/47
  • rachunek za wodę 2 osoby